sam wpaść w kłopoty.To wpisuje się w fałszywe "zbiórki na chore dzieci"
i podobne "zbiórki" , na które już mało kto reaguje pozytywnie. Widać , że te
panie są typowymi urzędniczkami tego urzędu , bo nie ma tam NIKOGO,
kto spojrzał by na to rozsądnie i się wycofał z oskarżeń. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. O tak szeroko zakrojonej akcji to dawno nie słyszałem. Nawet agent Tomek powinien się wstydzić ba nawet Jams Bond to cienki bolek w stosunku do agentek z Bartoszyc. Teraz pewnie będą naprawiać swoje samochody w Suwałkach, bo w Bartoszycach nie zrobi nikt. Dodatkową ich
"zasługą" jest to , że pokazują i uwypuklają opresyjność państwa w stosunku
do obywatela wzbudzając w obywatelach niechęć do państwa i do władzy.
Czy władze tego nie widzą , czy może chcą tego ? Myślę , że dziennikarze
tego nie odpuszczą i zobaczymy ciąg dalszy tej sprawy. by sobie nie pomagali w potrzebie. Nastepnym razem niech trafi na nie, lub ich rodziny, i zero wsparcia. Taka jest nauka płynąca z tej skarbowej prowokacji. akcja była gruntownie przygotowana ,, pewnie wszystko było monitorowane a nad wszystkim czuwał cały sztab skarbówki pewnie ich szef siedział na małym krzesełku biorąc przykład z B.Obamy, już widzę tą radość ludzi skaczących sobie w objęcia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz