czwartek, 15 listopada 2018

pomysł

Jesli bylo tak jak przedstawia  to lekka przesada. Dziwi cos innego. Warsztat mial kase fiskalna, wiec placil podatki. Byc moze byly sygnaly ze wiele napraw przechodzi po znajomosci ? Ale ciezko takiego zlapac za reke wiec wzieli go na zarowke. A czy postępowanie szacownych urzędniczek nie kwalifikuje się pod jakiś paragraf ,mianowicie takie stręczycielstwo wręcz namawianie do przestępstwa ? pracownik odmówił a wówczas panie błagały gdyby po jego odmowie grzecznie się pożegnały bo tak należało postąpić ,pracownik nie został by ewidentnie przez nie tzw. błaganiem nakłoniony do tego co póżniej nastąpiło ! Naruszyły ewidentnie sposób w jaki przeprowadzały tą kontrolę za co powinny być ukarane!
Swoja doga znam kilka warsztatow w ktorych slowo paragon jest tak samo egzotyczne jak naprawa promu kosmicznego ... no to drugie jest troche mniej egzotyczne. Panie jechały uszkodzonym autem i robiły to świadomie. Mechanik powinien złożyć donos obywatelski na Policji, która to na kierowcę nałoży mandat karny za stworzenie niebezpieczeństwa w ruchu. Auto trzebabyłoby dokładnie sprawdzić na stacji diagnostycznej, bo może Panie jeszcze coś powykręcały...  Zastanówcie się kto zorganizował w ostatnim czasie tę akcję ja dostałem pismo od Ministra Finansów w tej sprawie ze ma miejce walka z szarą strefą i sprawdzanie paragonów, takie akcje  pogotowie kanalizacyjne Warszawa  będą więc pewnie powszechne, pytanie do rządu do czego jeszcze się posunie Proponowałbym prace przymusowe ( np. zamiatanie ulic po godzinach pracy ) dla tych urzedniczek , przez tak dlugi okres , jak długo ciagnie sie ta sprawa w sądzie .   Kto to jest Państwo? Według mnie Państwo to Ja ( ja-obywatel - suweren - PAŃSTWO ). Jan Kowalski , jest Państwem . Prezydent Jan Kowalski nie jest Państwem a tylko urzędnikiem/pracownikiem państwowym ,a te panie ze skarbówki to tylko pracownicy państwowi. Słowo PAŃSTWO jest nadużywane " Państwo Polskie powinno przeprosić ", " Jak państwo, które wysyła na akcję o żarówkę ", fatalnie skonstruowany jest system podatkowy i opresyjne bywa państwo" To urząd skarbowy je wysłał nie ja(Państwo) ,to nie ja(Państwo) jestem opresyjny a skarbówka .
Drugi raz juz by nie miały chęci nachodzic ludzi z takimi głupimi pomysłami.  pewnie się powtórzę:
mechanicy zapamiętają tą lekcję, fala rozleje się na całą Polskę, ŻADEN nie wymieni żarówki, przebitej opony czy inszej takiej przypadłości, podatek nie wzrośnie, wypadkowość tak, oto jasny przekaz jaki emituje nieoświecony pracownik skarbówki.
wstyd
I odszkodowanie z ich pensji dla mechanika i jego szefa , za straty moralne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz